Słowaccy przedsiębiorcy zachęcają: nie bójcie się płacić gotówką w obliczu nowego podatku od transakcji
Nowy podatek transakcyjny na Słowacji, który wszedł w życie 1 kwietnia 2024 roku, wywołuje znaczące zmiany w sposobie prowadzenia biznesu przez tamtejsze firmy. Przedsiębiorcy aktywnie poszukują rozwiązań, aby zminimalizować wpływ dodatkowych opłat bankowych na swoją działalność, coraz częściej zachęcając klientów do płatności gotówkowych.
Geneza i założenia nowego podatku transakcyjnego
Wprowadzenie nowego podatku jest częścią szerszego pakietu reform finansowych słowackiego rządu, mających na celu zwiększenie wpływów do budżetu państwa. Według oficjalnych szacunków, nowa opłata ma przynieść skarbowi państwa około 150 milionów euro rocznie. Jednak przedsiębiorcy argumentują, że koszt ten w nieproporcjonalny sposób obciąża małe i średnie firmy, które stanowią trzon słowackiej gospodarki.
Szczegółowe zasady naliczania podatku
Nowy system opłat bankowych dla firm na Słowacji wprowadza następujące stawki:
– 0,4% od wartości przelewów wychodzących (z limitem 40 euro per transakcja)
– 0,8% od wypłat gotówkowych (bez górnego limitu)
– Roczna opłata 2 euro za każdą kartę firmową
– Zwolnione są przelewy do urzędów skarbowych i ZUS
Różne banki przyjęły odmienne harmonogramy pobierania podatku, co dodatkowo komplikuje sytuację. Niektóre instytucje pobierają go natychmiast po transakcji, inne dzień później, a część banków zdecydowała się na rozpoczęcie poboru dopiero od lipca 2024.
Wpływ na małe przedsiębiorstwa
Szczególnie dotkliwie skutki nowego podatku odczuwają małe przedsiębiorstwa. Przykładem jest palarnia kawy Be:café z Lietavskiej Lúčki, która w ciągu pierwszych trzech dni kwietnia odnotowała dziesięć opodatkowanych transakcji. Najwyższa pojedyncza opłata wyniosła ponad 22 euro za przelew czynszu. Dyrektor Matej Rybár szacuje, że miesięczne straty sięgną 300-350 euro, co stanowi równowartość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze godzin.
Branża gastronomiczna w obliczu zmian
Sektor gastronomiczny jest jednym z najbardziej dotkniętych nowym podatkiem. Restauracje i kawiarnie, które codziennie realizują dziesiątki lub setki transakcji, muszą teraz starannie przemyśleć swoją strategię przyjmowania płatności. Bratysławska restauracja Vyhňa już pierwszego dnia obowiązywania przepisów zapłaciła 50 euro podatku. Współwłaściciel Pavol Alexander Horváth przewiduje, że miesięczne koszty mogą sięgnąć nawet 1500 euro.
Adaptacja biznesu do nowych warunków
W odpowiedzi na nową sytuację, słowaccy przedsiębiorcy wprowadzają różnorodne rozwiązania:
– Ustanawianie minimalnych kwot dla płatności kartą (najczęściej 5-10 euro)
– Oferowanie rabatów przy płatnościach gotówkowych
– Konsolidacja przelewów bankowych
– Zwiększanie zapasów w celu ograniczenia liczby transakcji z dostawcami
– Poszukiwanie alternatywnych metod rozliczeń z kontrahentami
Perspektywy na przyszłość
Eksperci ekonomiczni przewidują, że nowy podatek transakcyjny na Słowacji może doprowadzić do znaczących zmian w strukturze płatności w kraju. Spodziewany jest wzrost udziału transakcji gotówkowych, co może mieć wpływ na efektywność kontroli podatkowej i walkę z szarą strefą. Niektórzy analitycy wskazują również na możliwe negatywne skutki dla cyfryzacji gospodarki i rozwoju nowoczesnych metod płatności.
Rekomendacje dla turystów
Turyści odwiedzający Słowację powinni być przygotowani na następujące zmiany:
– Więcej miejsc może preferować lub wymagać płatności gotówkowych
– Możliwe wyższe minimalne kwoty przy płatnościach kartą
– Warto mieć przy sobie odpowiednią ilość gotówki
– Niektóre miejsca mogą oferować zniżki przy płatnościach gotówkowych
Nowy podatek transakcyjny na Słowacji znacząco wpływa na sposób prowadzenia biznesu w kraju. Przedsiębiorcy aktywnie poszukują sposobów na minimalizację jego wpływu na ich działalność, co prowadzi do wzrostu popularności płatności gotówkowych. Sytuacja ta może mieć długofalowe konsekwencje dla całej słowackiej gospodarki i wymaga uważnego monitorowania przez władze oraz ekspertów ekonomicznych.